"Byłaś dla mnie kimś szczególnym. Ale jeśli się jest po stronie wolności, zawsze istnieje ryzyko, że cię złapią. "Teri Terry – Rozdarta
Tytuł: Rozdarta
Autor: Teri Terry
Wydawnictwo: Młody Book
Gatunek: Literatura młodzieżowa
Ilość stron: 384
Piosenka do recenzji.
Recenzja:
Wydawnictwo: Młody Book
Gatunek: Literatura młodzieżowa
Ilość stron: 384
Piosenka do recenzji.
Recenzja:
Pamiętacie jak ostatnio zadawałam Wam pytanie, jak to jest gdy człowiek nie pamięta nic ze swojego życia? Ktoś grzebie Wam w mózgu i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki usuwa całą Waszą osobowość i wspomnienia? To właśnie przytrafiło się głównej bohaterce - Kyli.
Dla przypomnienia recenzję pierwszego tomu serii czyli "Zresetowana", możecie przeczytać po kliknięciu na tytuł, przekieruje Was od razu do mojej recenzji.
Więc co się stało z Kylą? Jak się okazuje jej sny, które niegdyś ją dręczyły stają się wspomnieniami z przeszłości, powoli niektóre rzeczy wracają do jej umysłu, lecz sama fabuła trochę się zagmatwała jeśli mam być szczera. Dowiadujemy się, że dziewczyna na początku miała na imię Lucy, aż do dziesiątego roku życia, gdy znika (aby nie zdradzać zbyt wiele) w wieku około czternastu lat ląduję w grupie terrorystów zwanych Wolną Brytanią jako Rain, gdzie pod okiem szefa Nico została szkolona aby powalić Lorderów i rząd, który popiera usuwanie pamięci młodzieży, lecz później w wieku siedemnastu lat poznajemy Kylę. Chcecie więcej szczegółów? To będę zmuszona odesłać Was do lektury.
Jak to jest z tą Kylą? Jak może pamiętać rzeczy sprzed zabiegu? Przecież to niemożliwe. Z tego co się dowiadujemy już chyba na początku książki, dziewczyna ma w sobie dwie osobowości: Rain oraz Kyli. Oddzielone od siebie i w danej chwili może sięgać po tą, której potrzebuje (to dopiero fantastyka, ale nie krytykuje - jeszcze). Przed zabiegiem miała w sobie Lucy i Rain. Podczas zabiegu to Lucy została usunięta, a silniejsza osobowość pozostała. Właśnie dzięki temu pamięta rzeczy z życia Rain, a nie pamięta prawie nic jako Lucy, (powiem Wam, że pisząc to czuje się jak wariatka, jest to tak pogmatwane, że aż dziw, że to ogarnęłam.)
Nasza główna bohaterka stanie przed wieloma trudnymi wyborami, takimi jak na przykład: komu może zaufać, bądź co poświęcić. Osobiście uważam, że jej zachowanie jest wysoce egoistyczne i nie liczy się z innymi, ona musi odnieść korzyści (nie mówię tutaj o korzyściach materialnych, a raczej zaspokojenie pewnych potrzeb aby nie zdradzić zbyt wiele) . Naraża życie grupy dla własnych pobudek związanych z jej sympatią, pragnie ryzyka i walki, a później nie ma pojęcia jak zaatakować i najchętniej by się schowała pod drzewem. Jest bardzo impulsywna i najpierw robi, później myśli.
Żeby nie przedłużać zbytnio, ta recenzja będzie, krótka ponieważ nie dałam rady doczytać tej książki, ze względu na swoją mierną i zagmatwaną fabułę, która nie raz pokazuję, że Kyla to idiotka, albo inaczej - posiada chorobę dwubiegunową. W jednej chwili wzdycha do swojego szefa Wolnej Brytanii, przytula się z nim, jest całkowicie rozanielona aby za parę sekund przypomnieć sobie przykre zdarzenie jej wcześniejszej sympatii i rozpłakać się. Nikt z bohaterów książkowych nie doprowadzał mnie do takiej furii jak Kyla i to ona odstraszyła mnie i dosłownie usypiała podczas czytania tej pozycji, dodatkowo wokół niej pojawia się chmara mężczyzn i o dziwo, każdemu się ona podoba, zdecydowanie nie w moim stylu. Fabuła jest pogmatwana, rzeczy z pierwszej części nie są wyjaśnione do końca, a pojawiają się ciągle nowe aspekty. Odnoszę wrażenie, że autorka pogubiła się w tym co pisze i zdecydowanie ją poniosło. Osobiście nie polecam, jak uwielbiam książki młodzieżowe z wątkiem fantastycznym, tak to jest taki gniot, że tylko okładkę ma ładną.
Dla przypomnienia recenzję pierwszego tomu serii czyli "Zresetowana", możecie przeczytać po kliknięciu na tytuł, przekieruje Was od razu do mojej recenzji.
Więc co się stało z Kylą? Jak się okazuje jej sny, które niegdyś ją dręczyły stają się wspomnieniami z przeszłości, powoli niektóre rzeczy wracają do jej umysłu, lecz sama fabuła trochę się zagmatwała jeśli mam być szczera. Dowiadujemy się, że dziewczyna na początku miała na imię Lucy, aż do dziesiątego roku życia, gdy znika (aby nie zdradzać zbyt wiele) w wieku około czternastu lat ląduję w grupie terrorystów zwanych Wolną Brytanią jako Rain, gdzie pod okiem szefa Nico została szkolona aby powalić Lorderów i rząd, który popiera usuwanie pamięci młodzieży, lecz później w wieku siedemnastu lat poznajemy Kylę. Chcecie więcej szczegółów? To będę zmuszona odesłać Was do lektury.
Jak to jest z tą Kylą? Jak może pamiętać rzeczy sprzed zabiegu? Przecież to niemożliwe. Z tego co się dowiadujemy już chyba na początku książki, dziewczyna ma w sobie dwie osobowości: Rain oraz Kyli. Oddzielone od siebie i w danej chwili może sięgać po tą, której potrzebuje (to dopiero fantastyka, ale nie krytykuje - jeszcze). Przed zabiegiem miała w sobie Lucy i Rain. Podczas zabiegu to Lucy została usunięta, a silniejsza osobowość pozostała. Właśnie dzięki temu pamięta rzeczy z życia Rain, a nie pamięta prawie nic jako Lucy, (powiem Wam, że pisząc to czuje się jak wariatka, jest to tak pogmatwane, że aż dziw, że to ogarnęłam.)
Nasza główna bohaterka stanie przed wieloma trudnymi wyborami, takimi jak na przykład: komu może zaufać, bądź co poświęcić. Osobiście uważam, że jej zachowanie jest wysoce egoistyczne i nie liczy się z innymi, ona musi odnieść korzyści (nie mówię tutaj o korzyściach materialnych, a raczej zaspokojenie pewnych potrzeb aby nie zdradzić zbyt wiele) . Naraża życie grupy dla własnych pobudek związanych z jej sympatią, pragnie ryzyka i walki, a później nie ma pojęcia jak zaatakować i najchętniej by się schowała pod drzewem. Jest bardzo impulsywna i najpierw robi, później myśli.
Żeby nie przedłużać zbytnio, ta recenzja będzie, krótka ponieważ nie dałam rady doczytać tej książki, ze względu na swoją mierną i zagmatwaną fabułę, która nie raz pokazuję, że Kyla to idiotka, albo inaczej - posiada chorobę dwubiegunową. W jednej chwili wzdycha do swojego szefa Wolnej Brytanii, przytula się z nim, jest całkowicie rozanielona aby za parę sekund przypomnieć sobie przykre zdarzenie jej wcześniejszej sympatii i rozpłakać się. Nikt z bohaterów książkowych nie doprowadzał mnie do takiej furii jak Kyla i to ona odstraszyła mnie i dosłownie usypiała podczas czytania tej pozycji, dodatkowo wokół niej pojawia się chmara mężczyzn i o dziwo, każdemu się ona podoba, zdecydowanie nie w moim stylu. Fabuła jest pogmatwana, rzeczy z pierwszej części nie są wyjaśnione do końca, a pojawiają się ciągle nowe aspekty. Odnoszę wrażenie, że autorka pogubiła się w tym co pisze i zdecydowanie ją poniosło. Osobiście nie polecam, jak uwielbiam książki młodzieżowe z wątkiem fantastycznym, tak to jest taki gniot, że tylko okładkę ma ładną.
Ogólna ocena: 3/10
(Na blogu tom trzeci raczej się nie pojawi, chyba rozumiecie czemu.)
(Na blogu tom trzeci raczej się nie pojawi, chyba rozumiecie czemu.)
Potencjał był :/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się tak przejechałaś... mam w planach tę serię :/
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie zapoznałas się z pojęciem dystopii i fantastyki bo ta książka pochodzi z pogranicza tych gatunków. A ty kryrykujesz ja za to że jest niedorzeczna. Co za ignorancja.
OdpowiedzUsuńNa samym końcu recenzji pisze, że jest to książka z nutką fantastyki jeśli już mowa, że nie zapoznalam się z jakąś terminologia. Czytałam sporo takich książek młodzieżowych o podobnym motywie i opinia, że jestem ignorantka raczej jest przesadzona, jest wiele podobnych książek o których mam całkowicie inne zdanie, podałam swoje powody dla których nie podoba mi się ta pozycja, a opinii może być tyle co recenzentów i nie widzę powodu naskakiwania na mnie. Szanuje konstruktywną krytykę ale takich ataków już mniej. :)
UsuńI W razie kolejnych komentarzy nie jest to z mojej strony atak.
Jak widać nie warto!
OdpowiedzUsuńTytuł chętnie podeślę córce pod rozwagę, powinien ją zainteresować. :)
OdpowiedzUsuńA ja mimo wszystko z chęcią się z nią zapoznam :)
OdpowiedzUsuńJustyna z http://livingbooksx.blogspot.com