"Nie widać gwiazd, jest tylko gęsta ciemność, która wciska jej się do gardła i głębiej, do serca. Śni jej się, że tonie."
Amie Kaufman – W spojrzeniu wroga
Tytuł: W spojrzeniu wroga
Autor: Amie Kaufman, Megan Spooner
Wydawnictwo: Otwarte
Gatunek: Fantastyka
Ilość stron: 352
Piosenka do recenzji.
Recenzja:
Wydawnictwo: Otwarte
Gatunek: Fantastyka
Ilość stron: 352
Piosenka do recenzji.
Recenzja:
Powracam do Was z galaktyczną serią, a mowa o "Starbound", tom drugi zatytułowany jest "W ramionach gwiazd". O czym tym razem opowiada? O tym już za chwilkę.
Kapitan Jubilee jest młodą, piękną i śmiertelnie niebezpieczną Panią kapitan w wojsku usytuowanym na planecie Avalon, planeta od wielu lat boryka się z rebeliantami, którzy próbują swoich zagrywek często nieczystych aby zdobyć swój cel, a jaki jest to cel?
Droga Jubilee przecina się właśnie z rebeliantem Flynnem, młodym mężczyzną, który jest dowódcą ich rebelii, w odróżnieniu od jego zmarłej siostry on dąży do pokoju i nie chce wszczynać żadnych zatarć z wojskiem lecz w jego stadzie są czarne owce, które skutecznie chcą wywołać konflikt.
Droga Jubilee przecina się właśnie z rebeliantem Flynnem, młodym mężczyzną, który jest dowódcą ich rebelii, w odróżnieniu od jego zmarłej siostry on dąży do pokoju i nie chce wszczynać żadnych zatarć z wojskiem lecz w jego stadzie są czarne owce, które skutecznie chcą wywołać konflikt.
Wracając do przecięcia drogi rebelianta i Pani kapitan, spotykają się w barze, Jubilee raczej niechętnie rozmawia z nowymi rekrutami (bo myślała, że nowe twarze w barze to właśnie rekruci) lecz piękna twarz Flynna ją urzekła, zaczęli rozmawiać i przez przypadek dowiedziała się, że mężczyzna nie jest tym za kogo się podaje, w stresie Flynn uprowadził kobietę do swojej kryjówki na bagnach. Pewnie się zastanawiacie jak mógł uprowadzić kobietę z bazy wojskowej i nikt nic nie zauważył? Wszyscy raczej omijali wzrokiem Panią Kapitan ponieważ bardzo się jej bali i nikt nie chciał wpaść na to, że została uprowadzona.
Sytuacja Jubilee nie jest za ciekawa, została schwytana przez rebelianta, stawia już na sobie krzyżyk lecz dobroć Flynna nie pozwala jej skrzywdzić, chroni ją przed swoim ludem co bywa ciężkie, została potajemnie pobita bardzo poważnie przez jednego z rebeliantów. W dzień jej procesu, Flynn postanawia ją uratować bo doskonale wie jak zakończy się ten pseudo proces, każdy na tej planecie chciałby zabić bezwzględną kapitan. On jednak widzi w niej coś innego, człowieka zranionego i przy okazji kobietę, która nie zasługuje na to.
Dodatkowo Flynn chce aby Pani Komendant pomogła mu i dowiedziała się czegoś o tajemniczym ośrodku na planecie, który może maczać palce w różnych dziwnych zjawiskach, które odbywają się na planecie.
Sytuacja Jubilee nie jest za ciekawa, została schwytana przez rebelianta, stawia już na sobie krzyżyk lecz dobroć Flynna nie pozwala jej skrzywdzić, chroni ją przed swoim ludem co bywa ciężkie, została potajemnie pobita bardzo poważnie przez jednego z rebeliantów. W dzień jej procesu, Flynn postanawia ją uratować bo doskonale wie jak zakończy się ten pseudo proces, każdy na tej planecie chciałby zabić bezwzględną kapitan. On jednak widzi w niej coś innego, człowieka zranionego i przy okazji kobietę, która nie zasługuje na to.
Dodatkowo Flynn chce aby Pani Komendant pomogła mu i dowiedziała się czegoś o tajemniczym ośrodku na planecie, który może maczać palce w różnych dziwnych zjawiskach, które odbywają się na planecie.
Czy ich współpraca wyjdzie wszystkim na dobre? Czy w ogóle uda się im stworzyć współpracę? Jak rozwinie się cała sytuacja?
Dawno nie było na moim blogu fantastyki, a może całkiem nie tak dawno ale bardzo lubię co pewien czas przeczytać takie pozycję, które mają w zanadrzu coś więcej niż miłość bohaterów, tutaj pojawia się uczucie tak jak w pierwszej części serii czyli "W ramionach gwiazd" lecz tutaj tej miłości jest tak niewiele, a więcej czegoś innego, a czego? Do tego dojdę w dalszych rozważaniach.
Zdecydowanie lepiej podobała mi się pierwsza część książki, była bardziej taka spójniejsza, ta wydaje mi się już lekko na siłę i nie wiem czego mogę się spodziewać po trzecim tomie, który również pojawi się na moim blogu.
Wracając do fabuły co o niej uważam? Nie jest podobna do pierwszej części, a to dobrze bo czasami się obawiam, że książka będzie napisana na takim samym schemacie lecz tutaj pojawia się całkowicie inna historia i inni bohaterowie chociaż starzy znajomi z pierwszej części również dołożą swoje przysłowiowe pięć groszy do fabuły tej części.
Początek książki tak do połowy jest bardzo średnia, nie dzieje się nic konkretnego poza porwaniami bohaterów, bardzo ciężko mi było przez to przebrnąć ale ostatecznie jakoś się udało i dotarłam do momentu gdzie fabuła w jakiś sposób się rozwija i coś się dzieje, mimo że coś się wyprawia to nie jest to nic specjalnego. Akcja tej części po prostu bez przeciągania jest bardzo słaba.
To może chociaż bohaterowie mnie urzekli? Nie, raczej nie. Są całkowicie przeciętni: ona - silna i niezależna, a on - dobry i chcący stworzyć więź. Jakoś mnie w tej książce to nie odpowiadało, nie potrafię Wam powiedzieć dlaczego lecz nie nawiązałam więzi z bohaterami i są dla mnie jacyś tacy bez wyrazu i niczym mnie nie zachwycili.
I na sam koniec (będzie to krótka recenzja bo nie chce zrobić całkowitej anty recenzji) chciałam powiedzieć, że jeśli macie w planach tą serię to nie musicie się z nią śpieszyć, pierwsza część jest fajna, ma ciekawą fabułę lecz tutaj coś mi zabrakło. Może nie żałuje, że przeczytałam tą pozycję ale obawiam się co będzie dalej czy nie będzie jeszcze gorzej.
To może chociaż bohaterowie mnie urzekli? Nie, raczej nie. Są całkowicie przeciętni: ona - silna i niezależna, a on - dobry i chcący stworzyć więź. Jakoś mnie w tej książce to nie odpowiadało, nie potrafię Wam powiedzieć dlaczego lecz nie nawiązałam więzi z bohaterami i są dla mnie jacyś tacy bez wyrazu i niczym mnie nie zachwycili.
I na sam koniec (będzie to krótka recenzja bo nie chce zrobić całkowitej anty recenzji) chciałam powiedzieć, że jeśli macie w planach tą serię to nie musicie się z nią śpieszyć, pierwsza część jest fajna, ma ciekawą fabułę lecz tutaj coś mi zabrakło. Może nie żałuje, że przeczytałam tą pozycję ale obawiam się co będzie dalej czy nie będzie jeszcze gorzej.
Ogólna ocena: 6/10
Nie czytałam pierwszej części, więc i ta książka jest mi obca. Myślę jednak, że i tak po nią nie sięgnę, bo przeciętni bohaterowie i słaba akcja nie brzmią zbyt zachęcająco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♡♡
Szkoda mi czasu na tak przeciętną książkę!
OdpowiedzUsuńNie, nie. Fantsatyka to nie moja bajka :/
OdpowiedzUsuńNa tę chwilę nie mam jej w planach. Już za dużo zaplanowanych książek :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Ostatnio siedzę głównie w fantastyce i aż chciałoby się od niej nieco odpocząć. Całą serię na pewno dodam na listę do przeczytania, ale biorąc pod uwagę opinię w recenzji, to raczej będzie to pozycja dość odległa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na Wielokropka ;)
https://wielokropekblog.wordpress.com/
Fantastyka to nie dla mnie
OdpowiedzUsuń