"Milcz, kiedy do mnie mówisz! — wrzasnął Gavin.
Szybko zasłoniłam mu usta dłonią.
Powinnam była zabrać ze sobą taśmę klejącą i paralizator."
Tara Sivec – Pokusy i łakocie. Rodzina nie do końca idealna
Szybko zasłoniłam mu usta dłonią.
Powinnam była zabrać ze sobą taśmę klejącą i paralizator."
Tara Sivec – Pokusy i łakocie. Rodzina nie do końca idealna
Tytuł: Pokusy i Łakocie. Rodzina nie do końca idealna.
Autor: Tara Sivec
Wydawnictwo: Helion
Gatunek: Litera obyczajowa i romans.
Ilość stron: 280
Recenzja:
Wydawnictwo: Helion
Gatunek: Litera obyczajowa i romans.
Ilość stron: 280
Recenzja:
Tak jak wspominałam po kilkudniowej przerwie wracam do Was z recenzją drugiego tomu serii "Pokusy i Łakocie" . Po przeczytaniu pierwszej części zostawiłam bardzo miłą i pozytywną recenzją i odczycie, że książka może mnie tak rozbawić i do tego być tak przyjemna w czytaniu.
Zaczynając od początku, bohaterów znamy już z pierwszej części, a mowa o Carterze i Claire. Jak dobrze sobie myślicie stanowią kochającą się parę z dzieckiem, wszystko wyjątkowo im się układa, aż to dziwne jak na książki, zazwyczaj coś trafia szlag, a tutaj nie.
Claire i Carter postanawiają zamieszkać razem jak prawdziwa rodzina, skoro po tylu latach się odnaleźli chcieli spędzać każdą wolną chwilę, a nie mieli ich za dużo ze względu na prowadzony biznes Claire, a mowa tutaj o ciastkarni w których młoda kobieta sprzedawała swoje wypieki.
Szczerze zastanawiam się teraz pisząc tą recenzję jak ja przebrnęłam przez tą książkę skoro wszystko układa się tak dobrze? Chyba głównym powodem jest to, że humor który był ukazany w pierwszym tomie pozostał, a może jeszcze stał się bardziej zabawniejszy. Często śmiałam się do rozpuku po raz kolejny, a to bardzo dobrze świadczy o książce! Dodatkowo bohaterowie nadal pozostają bez zmian i mają w sobie to coś, z całego serduszka, każdy bohater mnie urzekł. Bardzo rzadko spotyka się taką książkę, ale wracając do bohaterów i ich perypetii, chciałabym napisać coś więcej lecz napisanie czegoś dodatkowo może Wam zaspojlerować część pierwszą po którą sięgnęło na pewno niewiele osób, a bardzo nie chciałabym do tego doprowadzić i psuć niektórym zabawy z czytania. Chciałabym Was namówić do przeczytania tej pozycji bo naprawdę warto. Także może pozostawię tutaj tylko swoją opinie z leciuteńkim wstępem aby za wiele Wam nie zdradzać.
Czy pojawiają się sceny erotyczne jak w pierwszej części? Owszem kilka się pojawia ale jest to znikoma ilość i nie musicie się przejmować, że co rozdział dochodzi do zbliżenia bohaterów.
Ta część jest zdecydowanie, krótsza i nad tym niestety ubolewałam bo nie chciałam kończyć przygody z tą zwariowaną rodzinką jak sam tytuł nam sugeruje. Jest jeszcze tom trzeci, zaczęłam go dzisiaj czytać lecz ten tom jest o innych bohaterach chociaż tyle że nalezą do paczki znajomych Cartera i Claire lecz nie jest już stricte o nich i sama nie wiem, mam mieszane uczucia lecz tak czy siak dam szanse tej pozycji. Skoro dwie poprzednie były tak dobre, także na dniach możecie się również spodziewać trzeciej i chyba ostatniej części Słodyczy i Łakoci.
Podsumowując mega krótki post, który ma was pognać do czytania i nie powiedzieć za wiele: Z całego serca polecam po raz kolejny tą pozycje. Nie zawiedziecie się! Przygotujcie sobie kubek kawy czy herbatki usiądźcie w fotelu i niech porwie Was czytanie! Zdecydowanie będę śledzić inne książki tej autorki bo ma bardzo fajny styl pisania i bardzo miło się to czyta.
Czy podczas drugiego tomu się zawiodłam? A może, było równie dobrze? Tego przekonacie się po zapoznaniu z moją recenzją.
Zaczynając od początku, bohaterów znamy już z pierwszej części, a mowa o Carterze i Claire. Jak dobrze sobie myślicie stanowią kochającą się parę z dzieckiem, wszystko wyjątkowo im się układa, aż to dziwne jak na książki, zazwyczaj coś trafia szlag, a tutaj nie.
Claire i Carter postanawiają zamieszkać razem jak prawdziwa rodzina, skoro po tylu latach się odnaleźli chcieli spędzać każdą wolną chwilę, a nie mieli ich za dużo ze względu na prowadzony biznes Claire, a mowa tutaj o ciastkarni w których młoda kobieta sprzedawała swoje wypieki.
Szczerze zastanawiam się teraz pisząc tą recenzję jak ja przebrnęłam przez tą książkę skoro wszystko układa się tak dobrze? Chyba głównym powodem jest to, że humor który był ukazany w pierwszym tomie pozostał, a może jeszcze stał się bardziej zabawniejszy. Często śmiałam się do rozpuku po raz kolejny, a to bardzo dobrze świadczy o książce! Dodatkowo bohaterowie nadal pozostają bez zmian i mają w sobie to coś, z całego serduszka, każdy bohater mnie urzekł. Bardzo rzadko spotyka się taką książkę, ale wracając do bohaterów i ich perypetii, chciałabym napisać coś więcej lecz napisanie czegoś dodatkowo może Wam zaspojlerować część pierwszą po którą sięgnęło na pewno niewiele osób, a bardzo nie chciałabym do tego doprowadzić i psuć niektórym zabawy z czytania. Chciałabym Was namówić do przeczytania tej pozycji bo naprawdę warto. Także może pozostawię tutaj tylko swoją opinie z leciuteńkim wstępem aby za wiele Wam nie zdradzać.
Czy pojawiają się sceny erotyczne jak w pierwszej części? Owszem kilka się pojawia ale jest to znikoma ilość i nie musicie się przejmować, że co rozdział dochodzi do zbliżenia bohaterów.
Ta część jest zdecydowanie, krótsza i nad tym niestety ubolewałam bo nie chciałam kończyć przygody z tą zwariowaną rodzinką jak sam tytuł nam sugeruje. Jest jeszcze tom trzeci, zaczęłam go dzisiaj czytać lecz ten tom jest o innych bohaterach chociaż tyle że nalezą do paczki znajomych Cartera i Claire lecz nie jest już stricte o nich i sama nie wiem, mam mieszane uczucia lecz tak czy siak dam szanse tej pozycji. Skoro dwie poprzednie były tak dobre, także na dniach możecie się również spodziewać trzeciej i chyba ostatniej części Słodyczy i Łakoci.
Podsumowując mega krótki post, który ma was pognać do czytania i nie powiedzieć za wiele: Z całego serca polecam po raz kolejny tą pozycje. Nie zawiedziecie się! Przygotujcie sobie kubek kawy czy herbatki usiądźcie w fotelu i niech porwie Was czytanie! Zdecydowanie będę śledzić inne książki tej autorki bo ma bardzo fajny styl pisania i bardzo miło się to czyta.
Ogólna ocena: 9/10
Jak zapoznam się z pierwszą częścią to może i sięgnę po tę ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytam na pewno, tak jak i pierwszą część :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że książka podobała ci się ale aktualnie wolę inne gatunki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/
Mam zamiar przeczytać :-) zwłaszcza po recenzji, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej powieści, a szkoda! Trzeba to nadrobić :D
OdpowiedzUsuńTo, że chcesz poznać kolejne książki Autorki już jest najlepszą rekomendacją!
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie sięgnąć po kolejną część :-)
OdpowiedzUsuńOkładka mnie nie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńNie znam nawet 1 tomu :D wydaje się być ciekawa może kiedyś poczytam :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś, jak będę starsza a moje serce nie będzie nadawac się na fantastykę ;)
OdpowiedzUsuńSkoro tak zachwalasz to może jednak skuszę się na 1 tom takich łakociów! :)
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Miałam w planach już pierwszą część, a teraz to już w ogóle jestem ciekawa. Mam nadzieję, że znajdę chwilę czasu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Sara z Pełna kulturka
Zdecydowanie nie dla mnie :) Ale każdy ma inny gust ^^
OdpowiedzUsuń