"Widzisz, to działa w ten sposób: ja przepraszam za okropne rzeczy, które powiedziałam, ty przepraszasz za okropne rzeczy, które powiedziałaś. Potem uśmiechamy się i udajemy, że sobie nawzajem wierzymy."
Erin Beaty, Pocałunek zdrajcy
Tytuł: Pocałunek zdrajcy
Autor: Erin Beaty
Wydawnictwo: Jaguar
Seria: Traitor's Trilogy (tom 1)
Gatunek: Literatura młodzieżowa
Strony: 472
Recenzja:
Recenzja:
Jak to możliwe, że kobieta nie chce małżeństwa? W czasach w których kobiety nie mają za dużo do gadania niewyobrażalne jest żeby nie mieć męża. Powstały nawet zawody "Swatek", które łączą pary. Trochę takie biuro matrymonialne ale mogą sobie na to pozwolić wyłącznie damy z dobrych rodzin, które "coś wnoszą".
Sage Fowler jest młodą nauczycielką, jest to jej pasja i chętnie poszłaby w tym kierunku dalej, niestety jej wuj widzi jej przyszłość całkowicie inaczej. Pragnie aby dziewczyna znalazła sobie męża, przez co organizuje jej spotkanie ze Swatką, które wypadło okropnie. Dziewczyny aby zyskać przychylność Swatki muszą odpowiadać na szereg pytań w sposób zgodny z normami czyli: kobieta słucha męża i mu usługuje, do tego jest jego piękną ozdobą. Sage uważa, że jest to barbarzyńskie rozumowanie i wybucha złością przed Swatką, przez co traci możliwość na wyswatanie. Mimo tego, że straciła możliwość na znalezienie męża dziewczyna dostaje propozycje aby została uczennicą Swatki i objęła kiedyś po niej stanowisko. Sage bez dłuższego namysłu zgodziła się na tą propozycję aby pokazać wujowi, że sama jest w stanie o siebie zadbać i nie potrzebuje do tego męża.
Szykuje się Concordium, jest to czas gdy łączy się pary. Dziewczyna bardzo dobrze się spisuje ponieważ bez większych problemów widzi cechy u ludzi, które są niewidoczne dla innych, jest bystra, spostrzegawcza i potrafi przekonać każdego do swojego zdania. Zadanie jest proste - muszą dowieźć wraz z główną Swatką dziewczęta do miejsca gdzie powstaną możliwe, że piękne uczucia dwóch osób. Dziewczęta eskortuje straż królewska, niestety nie bez powodu jest taka eskorta. Jest pewna osoba, która zagraża bezpieczeństwu Państwa oraz Panien na wydaniu.
Sage podczas podróży poznaje uroczego młodzieńca, któremu pomaga z nauką czytania i wielu innych spraw. Niespodziewanie bardzo się polubią, czy to będzie oznaczać, że nie tylko wysoko urodzone damy znajdą swoją drugą połówkę? Czy może czyhające niebezpieczeństwo zagrozi wszystkim pannom i innym podróżującym?
Prawdę powiedziawszy nie spodziewałam się, że będzie to jakaś wybitna powieść ale ostatnio widziałam, że wyszedł tom trzeci tej serii i w sumie zaintrygowało mnie to. A tą książkę wygrałam na jakimś blogu na początku "kariery" mojego bloga. Tyle lat leżała więc miałam podwójną motywację. Tak jak wspomniałam nie oczekiwałam wiele, natomiast książka była naprawdę fajna. Początkowo byłam nieco znudzona motywem podróży bo ciągnął się on niesamowicie i nie wnosił zbytnio nic konkretnego ale później akcja rozkręciła się bardzo, ba! Książka nawet mnie zaszokowała i w pewnym momencie zgłupiałam, że "ale jak to się stało?". Był czas że nie mogłam oderwać się od czytania i musiałam koniecznie ją skończyć.
Także książka początkowo może wydawać się nudna, natomiast później akcja się rozkręca, bardzo na plus. Bohaterowie są całkiem przyjaźni i da się ich lubić. Chociaż Sage czasami bywa irytująca ale jest to w granicach rozsądku i nie zraża do siebie czytelnika. Chłopiec, który wpada jej w oko też jest bardzo fajną alternatywą bohatera, miło się czyta jego wypowiedzi, wydaje się być bardzo mądrym mężczyzną i zawsze kieruje się sercem, mimo że czasami nie powinien. Wprowadza nutkę tajemniczości, niepewności i mimo wszystko ciepła. Bardzo pozytywni bohaterowie, którzy umilają czytanie.
Bardzo podoba mi się okładka książki oraz to, że tekst nie jest zbyt mały. Minusem było dla mnie to, że rozdziały były przesadnie krótkie co czasami denerwowało. Jeśli mówimy o minusach to muszę jeszcze wspomnieć, że na pewno minusem jest początek książki tak jak wspominałam, była nieco przeciągana i bez większego sensu. Mimo tych minusów to bardzo wkręciłam się w zmagania Sage i byłam zaintrygowana co może się dalej wydarzyć.
Ogólna ocena: 7/10
Przygoda czytelnicza nie dla mnie, ale tytuł może zainteresować moją córkę, chętnie podsunę jej pod rozwagę. :)
OdpowiedzUsuńHmm jakoś mnie ta książka nie przekonuję,ale okładka śliczna :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, ale chyba nie na tyle, bym po nią sięgnęła- przynajmniej na chwilę obecną.
OdpowiedzUsuń