"Gwarantujemy, że ilustracje i projekty profesora McCoya, będące kolejnym przejawem sennego zagubienia, wprawią Czytelnika w stan silnego letargu"
Najnudniejsza Książka świata - Prof. K. McCoy i dr Hardwick
Najnudniejsza Książka świata - Prof. K. McCoy i dr Hardwick
Tytuł: Najnudniejsza książka świata
Autor: dr Hardwick, Prof. K. McCoy
Wydawnictwo: Kobiece
Gatunek: Nauki społeczne
Ilość stron: 298
Data premiery: 17.10.2018
Recenzja:
Wydawnictwo: Kobiece
Gatunek: Nauki społeczne
Ilość stron: 298
Data premiery: 17.10.2018
Recenzja:
Cześć Kochani! Zazwyczaj mam dla Was recenzję książki obyczajowej tudzież romansu czy młodzieżówki, a dzisiaj mam dla Was prawdziwą bombę! Książka określana jako nauki społeczne, to coś nowego na moim blogu, jeszcze nigdy wcześniej nie mierzyłam się z takim wyzwaniem, a pewnie zastanawiacie się jakie to wyzwanie? Otóż musiałam przeczytać "Najnudniejszą książkę świata" autorstwa dr Hardwick'a i Prof. K. McCoy'a. Chyba sam tytuł już Wam mówi jakie to było wyzwanie.
Okładka książki mówi o tym, że czytając tą książkę od razu zaśniemy, a i samo Wydawnictwo Kobiece, które wydawało tą książkę przyszykowało dla mnie piękną paczkę tak abym usnęła przy czytaniu i nie podołała wyzwaniu czytelniczemu. Niestety muszę zasmucić wydawnictwo dałam radę! Ba, tylko trzy rady usnęłam przy czytaniu tej książki, wydaje mi się, że to dobry wynik czytając przez kilka dni wieczorem po kilkanaście stron.
Opis książki mówi, że możemy podarować tą książkę koleżance, której nie lubimy żeby się męczyła, a czy ja się męczyłam? Było kilka takich rozdziałów książki gdzie niby czytałam, a mój mózg szybował chyba w chmurach, ponieważ muszę Wam powiedzieć, że książka składa się z kilkunastu rozdziałów, które są po trzy-cztery strony na dany temat, który może się wydawać nudny dla przeciętnego człowieka, przykładem mogą być rozdziały: "Najnowsze zmiany w systemie mięczaków", "Historia żwiru" czy "Schnięcie farby: wyjaśnienie naukowe". Totalny kosmos, może i same te rozdziały nie działałyby na nas tak nużąco gdyby nie specjalnie wybrane słownictwo i zbędne opisy, które dodawały oliwy do ognia i skutkowało to, że człowiek usypiał. Było kilka takich rozdziałów, ze mieliśmy tak głupkowate opisy, że myślałam, że odlecę ale to oznacza, że książka spisała się na medal i rzeczywiście jest najnudniejszą książką świata i niesamowitym usypiaczem.
Ale! Tak dokładnie, mam "ale", ta książka, mimo, że określana mianem najnudniejszej, to znalazła w sobie rozdziały, które mnie szczerze zainteresowały! Może jestem szalona ale tak było, przykładem był rozdział "Odległości między galaktykami", uwielbiam wszystko związane z galaktyką tudzież kosmosem, wszystkie filmy, gry, artykuły. Dosłownie gdy widzę wzmiankę na ten temat to to pochłaniam. Oczywiście to nie był jedyny rozdział, ale nie chce Wam za dużo zdradzać o czym jest książka i jakie posiada dokładnie rozdziały bo nie chce Wam niszczyć zabawy. Jeśli zastanawiacie się, czy znajdziecie chociaż jeden rozdział dla siebie to jestem prawie pewna, że każdy coś znajdzie co go zainteresuje ponieważ książka obejmuje tak wiele tematów niby nudnych ale, każdy może coś dla siebie dorwać i dlatego większość książki wydaje się nudna ponieważ chyba nie ma na świecie człowieka, który interesuje się wszystkim.
Były rozdziały, które szczerze pochłonęłam i chciałam więcej ale były również takie teksty, z których wyniosłam ciekawą wiedzę i chętnie dowiedziałabym się co jest dalej, najczęściej były to rozdziały o jakiś dziejach historycznych, a jak historii nienawidzę się uczyć tak tutaj czytać mogłabym bardzo dużo.
Dodatkowo w książce znajdziemy wiele grafik i obrazków, niektóre mnie urzekły, a niektóre miały sprawić, że usnę, a osobiście dostawałam oczopląsu ale mimo tego miały coś w sobie i cieszyłam się jak dziecko za każdym razem gdy przewracałam stronę i widziałam obrazki.
Jak jest "Najnudniejsza książka świata"? Komu można ją polecić? Słowem podsumowania (które może być troszkę dłuższe niż zazwyczaj) "Najnudniejsza książka świata" to zbiór z tak obszernej wiedzy, że w teorii ma nudzić ale może i zaciekawić mimo wszystko (chyba, że ja jestem takim wyjątkiem i coś mnie w niej zainteresowało). Można wyciągnąć z niej sporo wiedzy lecz czasami mimo, że chcemy coś się dowiedzieć to skutecznie nużące słownictwo i zbędne opisy niestety nam to utrudniają, a znudzony mózg nie przyjmuje żadnej wiedzy. Książka mimo, że czasami ciekawi to potrafi, rzeczywiście skutecznie znudzić i nawet uśpić, jestem tego żywym dowodem. Czyli jak to? W końcu polecam czy nie? Oczywiście, jest to tak specyficzna książka, chyba do tej pory nie było takiej na rynku i jest ciekawą odskocznią, a dodatkowo jak cierpicie na bezsenność to może sprawdzić się doskonale. Dodatkowo można, również zakupić ją w celu postawienia sobie wyzwania, dla mnie osobiście była dużym wyzwaniem i ciesze się jak dziecko, że udało mi się podołać.
Książka może być doskonałym prezentem na jakąś okazję, ponieważ uczy, a dodatkowo może wyleczyć nas z problemów ze snem. Jeśli to dla Was duet idealny to zapraszam Was do zakupu! Ja na pewno będę ją prezentować na wszelkie urodziny najbliższych znajomych, a żeby ich troszkę wynudzić i postawić wyzwanie.
Premiera książki: 17.10.2018
Ogólna ocena: 8/10
Ogólna ocena: 8/10
Za wspaniałą paczkę dziękuję z całego serca Wydawnictwu Kobiecemu! Uwielbiam takie współprace.
Hmmm, nie wiem jak skomentować. Ta książka wydaje się być dziwną pozycją. Podejrzewam, że pomimo tytułu, który powinien odpychać, przyciągnie ogromne grono czytelników.
OdpowiedzUsuńbiblioteczkamoni.blogspot.co.uk
Widzę tę książkę często na Instagramie. Pomysł ciekawy, bo faktycznie mimo nudnych tematów możemy trafić na rozdział który nas zaciekawi
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce, ale skoro można się z niej czegoś nauczyć, to myśle, ze mogłabym ją przeczytać. Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńhahaha, świetna książka, chciałabym ją mieć :D
OdpowiedzUsuńHmmm no nie wiem :) Kupić bym jej nie kupiła, ale jakbym dostała w prezencie to bym nie pogardziła ;)
OdpowiedzUsuń