"Nie trzeba znać kogoś całe życie, żeby go poznać. Czasami wystarczą trzy tygodnie. Czasami wystarczy jedno spojrzenie."
Agata Czykierda-Grabowska – Jak powietrze
Tytuł: Jak powietrze
Autor: Agata Czykierda-Grabowska
Wydawnictwo: OMGBooks
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Ilość stron: 480
Piosenka do recenzji.
Recenzja:
Wydawnictwo: OMGBooks
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Ilość stron: 480
Piosenka do recenzji.
Recenzja:
Czy kiedykolwiek przypadek w Waszym życiu miał udział w poznaniu jakiejś osoby? Może poprzez ten przypadek zakochaliście się w kimś, a może ten przypadek doprowadził do pasma nieszczęść? Mieliście takie chwile w swoim życiu?
Główny bohater książki "Jak powietrze" Dominik nie ma łatwo w życiu, nosi za sobą balast złych wspomnień oraz bolesnych przeżyć z dzieciństwa, a mimo to musi dorosnąć szybciej niż inni. Pewnie zastanawiacie się co jest tego powodem? Otóż Dominik od dziecka wychowywał się w domu dziecka, a gdy się z niego wyrwał uzyskując pełnoletność dowiedział się, że ma rodzeństwo, do tego bliźnięta - chłopca i dziewczynkę i ze względu na to, że ich matka nie jest zdolna do wychowywania dzieci musi podjąć męską decyzję i zająć się małymi duszyczkami - Hanią i Kacprem.
Gdy poznajemy Dominika dzieciaki mają po pięć lat, chłopak pracuje jako mechanik samochodowy i mimo, że jest ciężko wyżyć z jego pensji dają sobie radę, może nie mieszkają w luksusowej dzielnicy, a w takiej najuboższej na Warszawskiej Pradze to są szczęśliwą i kochającą się rodziną lecz jak wspomniałam niektóre przypadki przewracają nasze życie do góry nogami, a w tej książce tym przypadkiem była Oliwia - młoda studentka z bogatej rodziny.
Może się wydawać, że Oliwia ma wszystko: mieszka w bogatej dzielnicy Warszawy, jej ojciec jest świetnym lekarzem, studiuje i ma przystojnego chłopaka. Jak się okazuje dziewczyna nie należy do najszczęśliwszych osób, ma za sobą wiele problemów i zmartwień i do tego doszedł jeszcze jeden potrąciła przechodnia, a tą osobą jest Dominik. Chłopak gardzi takimi bogatymi osobami, a w jego życiu pojawia się dziewczyna, która zmieni całkowicie wywróci jego świat do góry nogami i jego rodzeństwa.
Główny bohater książki "Jak powietrze" Dominik nie ma łatwo w życiu, nosi za sobą balast złych wspomnień oraz bolesnych przeżyć z dzieciństwa, a mimo to musi dorosnąć szybciej niż inni. Pewnie zastanawiacie się co jest tego powodem? Otóż Dominik od dziecka wychowywał się w domu dziecka, a gdy się z niego wyrwał uzyskując pełnoletność dowiedział się, że ma rodzeństwo, do tego bliźnięta - chłopca i dziewczynkę i ze względu na to, że ich matka nie jest zdolna do wychowywania dzieci musi podjąć męską decyzję i zająć się małymi duszyczkami - Hanią i Kacprem.
Gdy poznajemy Dominika dzieciaki mają po pięć lat, chłopak pracuje jako mechanik samochodowy i mimo, że jest ciężko wyżyć z jego pensji dają sobie radę, może nie mieszkają w luksusowej dzielnicy, a w takiej najuboższej na Warszawskiej Pradze to są szczęśliwą i kochającą się rodziną lecz jak wspomniałam niektóre przypadki przewracają nasze życie do góry nogami, a w tej książce tym przypadkiem była Oliwia - młoda studentka z bogatej rodziny.
Może się wydawać, że Oliwia ma wszystko: mieszka w bogatej dzielnicy Warszawy, jej ojciec jest świetnym lekarzem, studiuje i ma przystojnego chłopaka. Jak się okazuje dziewczyna nie należy do najszczęśliwszych osób, ma za sobą wiele problemów i zmartwień i do tego doszedł jeszcze jeden potrąciła przechodnia, a tą osobą jest Dominik. Chłopak gardzi takimi bogatymi osobami, a w jego życiu pojawia się dziewczyna, która zmieni całkowicie wywróci jego świat do góry nogami i jego rodzeństwa.
Czy ta historia ma możliwość na szczęśliwe zakończenie? Czy drogi Dominika i Oliwi będą w stanie się połączyć? Jak potoczą się ich relacje?
Przedstawiam Państwu kolejną wakacyjną książkę, którą pochłoniecie w kilka dni, ponieważ jej klimat jest jak magnez, ale zacznijmy od początku. Historia okazuje dwie osoby, które nie mają sielankowego życia - to praktycznie jak większość z Nas. Każdy ma jakieś problemy, ale ten sam przypadek o którym kilka razy wspomniałam w recenzji może doprowadzić do wyjścia na prostą dzięki osobie, która nas poprowadzi i wskaże drogę. Osobę, która może rozświetlić najmroczniejsze chwile życia. Taka właśnie jest ta historia, mówi o takich osobach, która są dla nas jak powietrze - bez nich nie możemy oddychać na prawdę, a przecież nie można oddychać bez powietrza.
Książka ma piękny przekaz, który ujął mnie za serce, mimo że na pierwszy rzut oka wydaje się być zwykłą książką o romansie dwóch osób to tak na prawdę posiada ten przekaz, który jest fantastyczny. Ogólnie rzecz biorąc historia nie należy do wyszukanych i zmyślnych ale mimo to będę polecać tą pozycję, za to jak jest uroczą i delikatną książką. Nie znajdziecie tam wulgarnych scen, wszystko jest tak delikatne, że aż się dziwię, że takie książki jeszcze są pisane. Delikatna opowieść o "powietrzu".
Bohaterowie nie są wybitni, lecz bardzo przyjaźni i ciepli - mimo że czasami pokazują rogi. Jedyne co mnie denerwowało to to, że Oliwia jest takim płaczkiem (a myślałam, że ja ciągle płaczę, a ona mnie zdecydowanie pobiła) ponieważ w pewnej chwili czułam się tak jak w Greyu przy "wewnętrznej bogini" Any. Ciągle i ciągle i ciągle płacz - zdecydowanie za często. Poza tym nie odnotowałam żadnych zastrzeżeń co do bohaterów. Jedyne co tak średnio mi odpowiadało to narracja trzecioosobowa, ale nie było tragedii - po prosu jestem przyzwyczajona do pierwszoosobowych.
Podsumowując, książka jest niezwykle uczuciowa, ciepła i ma w sobie coś wyjątkowego mimo, że wydaje się tak zwyczajnym romansem. Polecam Wam przeczytać tę pozycję teraz przez wakacje, gwarantuje Wam, że bardzo miło spędzicie z nią czas, ma w sobie coś magicznego.
Książka ma piękny przekaz, który ujął mnie za serce, mimo że na pierwszy rzut oka wydaje się być zwykłą książką o romansie dwóch osób to tak na prawdę posiada ten przekaz, który jest fantastyczny. Ogólnie rzecz biorąc historia nie należy do wyszukanych i zmyślnych ale mimo to będę polecać tą pozycję, za to jak jest uroczą i delikatną książką. Nie znajdziecie tam wulgarnych scen, wszystko jest tak delikatne, że aż się dziwię, że takie książki jeszcze są pisane. Delikatna opowieść o "powietrzu".
Bohaterowie nie są wybitni, lecz bardzo przyjaźni i ciepli - mimo że czasami pokazują rogi. Jedyne co mnie denerwowało to to, że Oliwia jest takim płaczkiem (a myślałam, że ja ciągle płaczę, a ona mnie zdecydowanie pobiła) ponieważ w pewnej chwili czułam się tak jak w Greyu przy "wewnętrznej bogini" Any. Ciągle i ciągle i ciągle płacz - zdecydowanie za często. Poza tym nie odnotowałam żadnych zastrzeżeń co do bohaterów. Jedyne co tak średnio mi odpowiadało to narracja trzecioosobowa, ale nie było tragedii - po prosu jestem przyzwyczajona do pierwszoosobowych.
Podsumowując, książka jest niezwykle uczuciowa, ciepła i ma w sobie coś wyjątkowego mimo, że wydaje się tak zwyczajnym romansem. Polecam Wam przeczytać tę pozycję teraz przez wakacje, gwarantuje Wam, że bardzo miło spędzicie z nią czas, ma w sobie coś magicznego.
Ogólna ocena: 9/10
Ostatnio robiłam reread tej książki i zakochałam się w niej na nowo :)
OdpowiedzUsuńLiteratura obyczajowa, a do tego romans - wiem, że to nie dla mnie, bo bym się mega wynudziła.
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tą książkę i ogólnie mam w planach zapoznać się z twórczością tej autorki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Justyna z http://livingbooksx.blogspot.com
Nie słyszałam o tej książce, bo zwykle unikam romansów, ale po twojej recenzji i opisie książki aż mam ochotę po nią sięgnąć. Może zrobię wakacyjny wyjątek i się skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
mrs-cholera.blogspot.com
Niestety to nie moja bajka, ale myślę że wiem komu mogą ją sprezentować :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna recenzja :)
OdpowiedzUsuńPodobała mi się ta książka, aczkolwiek pozostałe historie pani Agaty przypadły mi bardziej do gustu :D
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Autorka jest tak chwalona, że i ja kupiłam jedną jej książkę, by sprawdzić, o co chodzi i czy mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, ale tak wysoka ocena skutecznie mnie zachęciła do jej poznania :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo sympatycznie. Przeczytam z przyjemnością! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń