"Nie mogę obiecać, że nie będę cierpieć, ale z bólu powstają piękne rzeczy."
Geneva Lee – ROYALS. Sekret księcia
Tytuł: Sekret Księcia
Autor: Geneva Lee
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans.
Ilość stron: 376
Piosenka do recenzji.
Recenzja:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans.
Ilość stron: 376
Piosenka do recenzji.
Recenzja:
Czasami życie w rodzinie królewskiej nie jest usłane różami, jak przedstawiano nam w różnej maści bajkach. Czasami jest to tak mroczne życie, że zwykłemu śmiertelnikowi może się wydawać to dziwne, lecz tak ukazuje monarchię Geneva Lee, autorka powyższej książki jak i pierwszego tomu "Kochanki Księcia" (link do recenzji po kliknięcie w nazwę.)
Jak to się w końcu potoczyły losy księcia Alexandra i Clary? Jak wspominałam w poprzedniej recenzji, wiele książek tego pokroju (nie uwłaczam w tym momencie) kończy się tak samo, czyli jak? W skrócie mówiąc, bohaterka nie daje sobie rady z problemami jakie ciągnie za sobą jej bogaty, sławny i władczy partner, w tym przypadku Alexander, przez to, że nie może uciągnąć tych problemów rozstają się. Powiedzcie, czy to nie częsty motyw, że jeśli książka ma kilka tomów, to właśnie w pierwszym para się rozstaje?
Wracając do fabuły, koniec pierwszej części to spektakularne rozstanie kochanków i tym końcem rozpoczynamy tom drugi. Clara nie może się pogodzić z utratą swojej miłości, ale tłumaczy sobie wielokrotnie, że tak właśnie miało się to skończyć, jego rodzina dosadnie jej przedstawiła wizję, że nie ma dla niej tutaj miejsca i że prędzej czy później Alexander będzie musiał poślubić wybrankę, którą wybierze mu jego ojciec. Zdruzgotana dziewczyna rzuca się w wir pracy aby jakoś pozbierać siebie i jej popękane serce.
Ale jak Wam się dobrze może wydawać, ta historia tak się nie skończy, Alexander zwany również Panem X, wyznaję w wywiadzie telewizyjnym, że zamieszkał z Clarą w ich własnym domu, dziewczyna nie mogła uwierzyć w jego słowa. W jego wiadomości był również ukryty przekaz, który tylko ona mogła zrozumieć, a jaki to? Taki, że miała się spotkać w "ich" domu. Nie wspomniałam wcześniej, że Alexander zakupił dla nich dom aby mogli spokojnie się tam spotykać w tajemnicy i sekrecie. Po ich rozstaniu postanowił troszkę się zmienić i już nie chciał żyć w ukryciu z Clarą i chciał ją dla siebie ale i również obwieścić wszem i wobec, że ona jest jego, a przy okazji utrzeć nosa swojej rodzinie, która zdecydowanie była przeciwna temu związkowi i na każdym kroku, wyrażała jak bardzo nie cierpi Clary.
Dziewczyna wybrała się na rozmowę z ukochanym do wspomnianego domu, a jak to się skończy?
Jak to się w końcu potoczyły losy księcia Alexandra i Clary? Jak wspominałam w poprzedniej recenzji, wiele książek tego pokroju (nie uwłaczam w tym momencie) kończy się tak samo, czyli jak? W skrócie mówiąc, bohaterka nie daje sobie rady z problemami jakie ciągnie za sobą jej bogaty, sławny i władczy partner, w tym przypadku Alexander, przez to, że nie może uciągnąć tych problemów rozstają się. Powiedzcie, czy to nie częsty motyw, że jeśli książka ma kilka tomów, to właśnie w pierwszym para się rozstaje?
Wracając do fabuły, koniec pierwszej części to spektakularne rozstanie kochanków i tym końcem rozpoczynamy tom drugi. Clara nie może się pogodzić z utratą swojej miłości, ale tłumaczy sobie wielokrotnie, że tak właśnie miało się to skończyć, jego rodzina dosadnie jej przedstawiła wizję, że nie ma dla niej tutaj miejsca i że prędzej czy później Alexander będzie musiał poślubić wybrankę, którą wybierze mu jego ojciec. Zdruzgotana dziewczyna rzuca się w wir pracy aby jakoś pozbierać siebie i jej popękane serce.
Ale jak Wam się dobrze może wydawać, ta historia tak się nie skończy, Alexander zwany również Panem X, wyznaję w wywiadzie telewizyjnym, że zamieszkał z Clarą w ich własnym domu, dziewczyna nie mogła uwierzyć w jego słowa. W jego wiadomości był również ukryty przekaz, który tylko ona mogła zrozumieć, a jaki to? Taki, że miała się spotkać w "ich" domu. Nie wspomniałam wcześniej, że Alexander zakupił dla nich dom aby mogli spokojnie się tam spotykać w tajemnicy i sekrecie. Po ich rozstaniu postanowił troszkę się zmienić i już nie chciał żyć w ukryciu z Clarą i chciał ją dla siebie ale i również obwieścić wszem i wobec, że ona jest jego, a przy okazji utrzeć nosa swojej rodzinie, która zdecydowanie była przeciwna temu związkowi i na każdym kroku, wyrażała jak bardzo nie cierpi Clary.
Dziewczyna wybrała się na rozmowę z ukochanym do wspomnianego domu, a jak to się skończy?
Czy kochankowie w końcu zapomną o widmie przeszłości i będą wyznać sobie co tak na prawdę czują i pozbędą się wszelkich sekretów? Tego standardowo dowiecie się czytając tą pozycję!
I jak wypadła ta książka w odróżnieniu do poprzedniej części, którą tak zachwalałam? Szczerze? Ciupkę gorzej, może jakbym czytała ten drugi tom w lekkim odstępie czasowym to może inaczej bym ją odebrała, ale powiem Wam szczerze, sceny seksu w tej części strasznie mnie męczyły, może za dużo ich wyczytałam w tomie pierwszym i teraz autentycznie przewijałam strony (tak, te zbliżenia były opisane na kilka stron) i przynajmniej raz w rozdziale do tego dochodziło.
Wiem, że taka magia erotyków i jak mi nie odpowiada to mogę ich nie czytać, ja bardzo lubię tą literaturę ale chyba muszę sobie czasami od niej odpocząć. Jak niektóre książki są przyjemne i raz na jakiś czas pojawi się opis zbliżenia bohaterów, tak tutaj bohaterowie radzili sobie ze wszystkimi problemami, kłótniami i niedopowiedzeniami czy nawet strachem poprzez seks. Dla mnie to troszkę dziwne relacje, ja rozumiem, jesteśmy ludźmi i możemy robić to kiedy chcemy ale nie bądźmy niczym króliczki, autorka niektóre opisy mogła zdecydowanie pominąć, a bardziej skupić się na fabule, która mimo wszystko ma potencjał.
Mieliśmy wielu miliarderów, biznesmenów i bogaczy, którzy władali naszym sercem, ale ja jeszcze księcia nie miałam w swojej książce, dlatego dla mnie to całkiem miła odmiana, mimo że bardzo schematyczna.
Wiem, że taka magia erotyków i jak mi nie odpowiada to mogę ich nie czytać, ja bardzo lubię tą literaturę ale chyba muszę sobie czasami od niej odpocząć. Jak niektóre książki są przyjemne i raz na jakiś czas pojawi się opis zbliżenia bohaterów, tak tutaj bohaterowie radzili sobie ze wszystkimi problemami, kłótniami i niedopowiedzeniami czy nawet strachem poprzez seks. Dla mnie to troszkę dziwne relacje, ja rozumiem, jesteśmy ludźmi i możemy robić to kiedy chcemy ale nie bądźmy niczym króliczki, autorka niektóre opisy mogła zdecydowanie pominąć, a bardziej skupić się na fabule, która mimo wszystko ma potencjał.
Mieliśmy wielu miliarderów, biznesmenów i bogaczy, którzy władali naszym sercem, ale ja jeszcze księcia nie miałam w swojej książce, dlatego dla mnie to całkiem miła odmiana, mimo że bardzo schematyczna.
A jak to z tymi bohaterami? Mniej mówią i myślą, a więcej się kochają i rzucają sprośne teksty, troszkę za dużo jak dla mnie, ale nie denerwowali mnie swoim zachowaniem, bardziej mnie to nużyło.
Może wydam się Wam marudą, ale ta część jest nieco gorsza, ale tylko odrobinę! Jeśli podobała Wam się pierwsze część to śmiało sięgajcie po tom drugi, nie zawiedziecie się jakoś super bardzo ale jeśli mam być szczera no jest ciut gorzej, ale mimo wszystko nie odstrasza mnie to i na pewno przeczytam tom trzeci aby dowiedzieć się jak skończą się losy naszej wybuchowej pary. Premiera tomu trzeciego już 14 września!
Może wydam się Wam marudą, ale ta część jest nieco gorsza, ale tylko odrobinę! Jeśli podobała Wam się pierwsze część to śmiało sięgajcie po tom drugi, nie zawiedziecie się jakoś super bardzo ale jeśli mam być szczera no jest ciut gorzej, ale mimo wszystko nie odstrasza mnie to i na pewno przeczytam tom trzeci aby dowiedzieć się jak skończą się losy naszej wybuchowej pary. Premiera tomu trzeciego już 14 września!
Ogólna ocena: 6/10
I tom za mną, kolejne także mam w planach :)
OdpowiedzUsuńGatunek raczej nie w moim guście, ale post jest napisany naprawdę zachęcająco, także nawet zaczynam się zastanawiać, czy nie przeczytać w jakiś letni wieczór :)
OdpowiedzUsuńNie, tego erotyku jednak nie wezmę do ręki.
OdpowiedzUsuńZa dużo negatywnych opinii przeczytałam o tej serii, żebym miałam jakąkolwiek ochotę ją czytać. Ale dobrze, że Ty się nie zawiodłaś :)
OdpowiedzUsuńNie planuję czytać tej książki, opis do mnie nie przemawia, a i ocena nie zachęca :)
OdpowiedzUsuńPowieść kilka razy rzuciła mi się w oczy, ale za każdym razem z raczej nieprzychylną opinią, więc raczej ją sobie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńNiestety tym razem się nie skuszę. Czytałam kilka recenzji i raczej były one mało przychylne.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk