23 września 2017

[12] Świeżo po: "Delirium - opowiadania" Lauren Oliver


"Powiem wam coś o umieraniu: wcale nie jest takie straszne, jak powiadają.
Dopiero wracanie do życia tak naprawdę boli.
"
Lauren Oliver – Delirium. Opowiadania



Tytuł: Delirium. Opowiadania
Autor: Lauren Oliver
Wydawnictwo: Moondrive
Gatunek: Fantastyka
Ilość stron: 194

Recenzja:
Opowiadania dołączane do książek, które zazwyczaj wychodzą seriami są krótkie, niestety w tym przypadku się to potwierdza. Dostaliśmy od autorki króciutką książeczkę bo zaledwie 200-stu stronicową w której zamieszczone są opowiadania czterech drugoplanowych postaci: Raven, Alexa, Hany oraz Annabel.
*Hana - przyjaciółka Leny, która była jej najbliższą osobą. Dostała swoją rolę niczym postać pierwszoplanowa w ostatniej części serii, moim skromnym zdaniem niewiele się wykazała ale taki był "urok" Requiem, moją recenzję możecie przeczytać TUTAJ

W opowiadaniu autorka przedstawiła co się z Haną działo w lato kiedy zerwał się jej kontakt z Leną, tuż przed wyleczeniem i  sparowaniem z synem Gubernatora. Wiele przemyśleń bohaterki, które ukazują ją w moich oczach jako 'użalającą się nastolatkę'. Ciągle myślała o swojej przyjaciółce lecz jej duma nie pozwoliła jej by się do niej odezwać. Ciągłe pojękiwania, sny o Lenie. W pierwszej części gdy to Lena była bohaterką książki Hana wydawała się być postacią bardzo silną w moich oczach lecz to opowiadanie zmieniło mój pogląd na minus względem Hany. Autorka zamieściła też pokrótce dlaczego Hana dopuściła się zdrady wobec Leny.  
*Raven - odgrywała rolę starszej siostry dla Leny podczas pobytu w głuszy, jej historia ukazuje ciemne zakątki przeszłości o której nie mieliśmy pojęcia, ponieważ w książce niewiele mówi o sobie "sprzed". Dodatkowo ukazane są jej pierwsze dni, możne miesiące w głuszy. Jak sobie radziła z nową sytuacją oraz brzmieniem odpowiedzialności za drugą osobę. Jak dla mnie bardzo silna kobieta, ma potencjał do bycia bohaterką jakiejś osobnej książki o jej losach. Skrywa wiele emocji i sekretów przez co uważam ją za niesamowicie ciekawą.
*Annabel - początkowo nie mogłam skojarzyć kim jest ta postać, stawiałam na matkę Leny i nie pomyliłam się. W jej przypadku poznajemy jej losy jako młodej dziewczyny, która jest problematyczna dla rodziców, poznaje miłość swojego życia i szczęśliwym trafem udaje jej się wyjść za tego mężczyznę, historia prawie jak z bajki niestety nie trwa to długo.  Po wtrąceniu do Krypt widzimy jak miłość pozostałą w niej mimo wszystko. Myśli o swoich córkach, aż z miłości postanawia uciec z krypt i z niewielką pomocą jednego strażnika udaje jej się uciec. Lecz ta miłość również ją rani ponieważ wie, że nie będzie mogła odnaleźć swoich córek dla ich dobra. Bardzo tragiczna postać, chwyciła mnie za serce. 

*Alex -  miłość Leny, to on ją uratował przed przepaścią jaką jest zabieg usunięcia miłości z życia. Chłopak, który twierdzi, że to własnie ona uratowała jego, zakochany po uszy młodzieniec, który ma naprawdę ciężkie życie. W opowiadaniu pokazane są jego wewnętrzne dylematy i działania podczas jego pobytu w kryptach oraz jak się z nich wydostał. Każda jego wypowiedź jest przepełniona miłością do Leny. 
Króciutko o dodatku: był całkiem przyjemny w czytaniu, opowiadania nie były długie przez co przeczytałam ją całą w jeden dzień. Według mnie jakaś odskocznia od podstawowych części, dwie postacie z opowiadania według mnie proszą się o napisanie książki ich oczami, bardzo ciekawe i charyzmatyczne postacie (nie wszystkie!). Jako wisienka na torcie i zakończenie serii POLECAM! 

Ogólna ocena: 7/10 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz