"Prawda jest zazdrosną, porywczą kochanką, która nigdy nie śpi, oto, czego mu nie mówię. Nigdy nie będzie dobrze."
Tahereh Mafi – Dotyk Julii
Tytuł: Dotyk Julii
Autor: Tahereh Mafi
Wydawnictwo: Moondrive
Gatunek: Fantastyka
Ilość stron: 336
Autor: Tahereh Mafi
Wydawnictwo: Moondrive
Gatunek: Fantastyka
Ilość stron: 336
Recenzja:
Czy zastanawialiście się kiedyś jak będzie wyglądać wasze życie gdy wasz dotyk będzie zabijał ludzi? Wy nie możecie dotknąć, ani nikt nie może dotknąć Was? Mama nie może was przytulić, ukochana osoba pocałować, tata poklepać po ramieniu i pocieszyć? Jesteście skazani na życie w samotności przez odrzucenie ze strony innych osób, które są przerażone wizją przypadkowego dotyku, a co za tym idzie: śmierci. Jesteście szykanowani, obrzucani kamieniami, wyzywani i nie możecie nic z tym zrobić, Wasze człowieczeństwo nie może na to pozwolić mimo, że ludzie zachowują się w stosunku do Was jak potwory, chcecie ich uderzyć, oddać cierpieniem ale wiecie, że Wasz dotyk ich zabije.
Tak właśnie jest w przypadku Julii, głównej bohaterki książki. Poznajemy ją gdy od kilku lat spędza życie zamknięta w celi jakiegoś szpitala psychiatrycznego. Nikt jej nie odwiedza, rodzice ją opuścili w momencie gdy wezwali służby do zabrania jej z domu, nigdy jej nie odwiedzili. Zostawili ją na zapomnienie i śmierć w samotności. Straszna wizja i niewyobrażalna dla mnie.
O ile się nie mylę Julia została zamknięta przez spowodowanie całkowicie przez przypadek wypadku lecz bez zdradzania szczegółów, żeby nie psuć wam zabawy z czytaniem książki. Po latach samotności w jej celi pojawia się współwięzień i tak właśnie jej historia się zaczyna, nabiera rozpędu i z każdym rozdziałem Julia się zmienia i otwiera na innych, następuje w niej niesamowita zmiana. Od dziewczyny, która boi się rozmów z ludźmi do osoby, która lgnie do tego.
Julie spotyka wiele przygód i dobrych i złych, niestety zdarzy jej się nie raz, że będzie cierpieć ale wyjdzie z tego. Dla mnie jest super bohaterką i mam nadzieję, że w tej trylogii nie zastam spadku zainteresowania przez słabą fabułę, muszę przyznać to, że pierwsza część czyli "Dotyk Julii" jest niesamowitą książką, pochłonęłam ją w dwa wieczory. Każdy rozdział jest mega ciekawy, nie ma zbędnych przeciągnięć i tekstów do nabicia ilości słów czy stron.
Czasami mnie denerwowały tylko opisy wewnętrzne bohaterki, takie metafory, że nie mam pojęcia co autorka miała w głowie gdy to pisała albo co zażywała. Od jakiegoś "rozkruszenia duszy na milion kawałków" poprzez inne podobne, miałam chęć wam podać jakieś, które najbardziej mnie zaintrygowały ale tak szybko czytałam książkę, że nawet zapomniałam zaznaczyć sobie zakładką, jeśli autorka nie zmieniła sposobu pisania to w kolejnych dwóch częściach się to pojawi, także przy kolejnej recenzji będę mogła dodać przykładowe opisy przeżyć Julii, takie, które nie będą zdradzać za wiele szczegółów.
Ogólnie to książka dostaje wysoką notę, bohaterowie są ciekawi, mają swój charakterek, styl pisania autorki jest ciekawy, bez zbędnych opisów i przeciągnięć. Do tego ta piękna okładka, urzekła mnie, chociaż jak widziałam odnowioną to również jest niesamowita.
POLECAM GORĄCO!
Ogólna ocena: 8/10
Czy zastanawialiście się kiedyś jak będzie wyglądać wasze życie gdy wasz dotyk będzie zabijał ludzi? Wy nie możecie dotknąć, ani nikt nie może dotknąć Was? Mama nie może was przytulić, ukochana osoba pocałować, tata poklepać po ramieniu i pocieszyć? Jesteście skazani na życie w samotności przez odrzucenie ze strony innych osób, które są przerażone wizją przypadkowego dotyku, a co za tym idzie: śmierci. Jesteście szykanowani, obrzucani kamieniami, wyzywani i nie możecie nic z tym zrobić, Wasze człowieczeństwo nie może na to pozwolić mimo, że ludzie zachowują się w stosunku do Was jak potwory, chcecie ich uderzyć, oddać cierpieniem ale wiecie, że Wasz dotyk ich zabije.
Tak właśnie jest w przypadku Julii, głównej bohaterki książki. Poznajemy ją gdy od kilku lat spędza życie zamknięta w celi jakiegoś szpitala psychiatrycznego. Nikt jej nie odwiedza, rodzice ją opuścili w momencie gdy wezwali służby do zabrania jej z domu, nigdy jej nie odwiedzili. Zostawili ją na zapomnienie i śmierć w samotności. Straszna wizja i niewyobrażalna dla mnie.
O ile się nie mylę Julia została zamknięta przez spowodowanie całkowicie przez przypadek wypadku lecz bez zdradzania szczegółów, żeby nie psuć wam zabawy z czytaniem książki. Po latach samotności w jej celi pojawia się współwięzień i tak właśnie jej historia się zaczyna, nabiera rozpędu i z każdym rozdziałem Julia się zmienia i otwiera na innych, następuje w niej niesamowita zmiana. Od dziewczyny, która boi się rozmów z ludźmi do osoby, która lgnie do tego.
Julie spotyka wiele przygód i dobrych i złych, niestety zdarzy jej się nie raz, że będzie cierpieć ale wyjdzie z tego. Dla mnie jest super bohaterką i mam nadzieję, że w tej trylogii nie zastam spadku zainteresowania przez słabą fabułę, muszę przyznać to, że pierwsza część czyli "Dotyk Julii" jest niesamowitą książką, pochłonęłam ją w dwa wieczory. Każdy rozdział jest mega ciekawy, nie ma zbędnych przeciągnięć i tekstów do nabicia ilości słów czy stron.
Czasami mnie denerwowały tylko opisy wewnętrzne bohaterki, takie metafory, że nie mam pojęcia co autorka miała w głowie gdy to pisała albo co zażywała. Od jakiegoś "rozkruszenia duszy na milion kawałków" poprzez inne podobne, miałam chęć wam podać jakieś, które najbardziej mnie zaintrygowały ale tak szybko czytałam książkę, że nawet zapomniałam zaznaczyć sobie zakładką, jeśli autorka nie zmieniła sposobu pisania to w kolejnych dwóch częściach się to pojawi, także przy kolejnej recenzji będę mogła dodać przykładowe opisy przeżyć Julii, takie, które nie będą zdradzać za wiele szczegółów.
Ogólnie to książka dostaje wysoką notę, bohaterowie są ciekawi, mają swój charakterek, styl pisania autorki jest ciekawy, bez zbędnych opisów i przeciągnięć. Do tego ta piękna okładka, urzekła mnie, chociaż jak widziałam odnowioną to również jest niesamowita.
POLECAM GORĄCO!
Ogólna ocena: 8/10
Mnie niestety ta książka nie przypadła do gustu, ale każdy ma inną opinie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com
Czytałam dawno temu i z tego co pamiętam, to książka bardzo mi się podobała. Mam w planach jej odświeżenie, bo chcę sięgnąć po kolejne tomy. Obserwuję.
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Kocham tą serię, muszę sobie ją koniecznie odświeżyć i w końcu napisać jej recenzję :D <333
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Kiedy czytałam ją kilka lat temu, ogromnie mi się podobała. Minęło troszkę czasu zanim zabrałam się za drugą część i, niestety, zabiła ona moją miłość do tej serii. Julia jest w niej okropna. Mimo licznych zapewnień, że ostatnia część trylogii jest o niebo lepsza, nigdy się za nią nie zabrałam... I pewnie już nigdy tego nie zrobię, bo w tym celu musiałabym odświeżyć sobie poprzednie książki... Dlatego ostrzegam, żebyś nie zniechęcała się drugą częścią i dotrwała do kolejnej, bo warto, jeśli podobał Ci się "Dotyk.." :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agata :)
Właśnie jestem na 90 stronie "Sekretu Julii" i ciężko mi z nią idzie, "Dotyk Julii" tak jak wspomniałam w recenzji przeczytałam w dwa wieczory, a tą już męczę prawie tydzień, a nawet do setnej strony nie doszłam. :(
UsuńJa męczyłam ją dobry miesiąc... Ale skoro później ma być lepiej to chyba warto ;) zwłaszcza, jeśli tak bardzo podobała Ci się pierwsza część :) powodzenia! :)
UsuńOoo , a ja ostatnio natknęłam się na recenzję której autorka najchętniej spaliłaby te książki ;) i dość skutecznie mnie zniechęciła, jak widać najlepiej przekonać się samemu :)
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Ciekawa recenzja, zachęcająca do przeczytania:)
OdpowiedzUsuń